Zabudowa i ocieplenie poddasza
Zabudowa i ocieplenie poddasza - najpopularniejsze rozwiązania
Sucha zabudowa jest jednym z najbardziej popularnych i stosunkowo...
Czytaj dalejPłyty g-k to materiał powszechnie wykorzystywany do budowy ścianek i sufitów podwieszanych. I choć jest on bardzo popularny i dostępny w każdym sklepie budowlanym, może sprawić niemały problem osobom, które nie miały okazji z nim pracować. O jakich kłopotach mowa? Dowiesz się, czytając poniższy artykuł.
Zabudowa i ocieplenie poddasza to rozwiązanie, dzięki któremu nie tylko powiększysz powierzchnię użytkową domu, ale też uchronisz go przed wilgocią i utratą ciepła, bowiem to właśnie przez dach nieocieplonego domu do otoczenia ucieka od 10 do 25% energii cieplnej. Co więcej, sucha zabudowa poddasza z okładzinami z płyt gipsowo-kartonowych, zawieszona na stalowej konstrukcji, stanowi barierę przed szybkim rozprzestrzenianiem się ognia na drewnianą więźbę dachową i daje czas na bezpieczną ewakuację mieszkańcom domu. Aby jednak zabudowa poddasza spełniała powyższe funkcje, a do tego wyglądała estetycznie, musi zostać poprawnie zamontowana, a następnie obrobiona, dlatego zadanie to najlepiej powierzyć specjalistom. Poznaj błędy, których warto się wystrzegać w przypadku prac tego typu.
Co prawda nie jest to błąd bezpośrednio związany z montażem suchej zabudowy poddasza, ale nieodpowiednie obchodzenie się z płytami g-k przed ich użyciem, może wpłynąć negatywnie na efekt końcowy. Po pierwsze gips, stanowiący rdzeń płyt gipsowo-kartonowych, jest materiałem higroskopijnym, czyli takim, który szybko chłonie wodę z otoczenia, dlatego płyty powinny być szczelnie zabezpieczone przed wilgocią zarówno podczas transportu, jak i w miejscu ich składowania przed montażem. Po drugie, mimo dużej wagi, płyty g-k są dość kruche, przez co wymagają ostrożnego obchodzenia - należy przenosić je w pozycji pionowej i nie opierać pod kątem o ścianę. Uszkodzonych, odkształconych czy popękanych płyt nie powinno się w montować, ponieważ efekt końcowy nie będzie miał zbyt wiele wspólnego z estetyką.
Chociaż zwykłe płyty g-k stanowią barierę przed ogniem, to w przypadku drewnianej konstrukcji więźby dachowej bezpieczniejsze będzie użycie płyt o podwyższonej odporności ogniowej, oznaczanych symbolem DF. Z kolei w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, takich jak łazienka czy kuchnia, dobrze sprawdzą się odporne na wilgoć, płyty impregnowane, oznaczane symbolem H2 lub płyty zapewniające ochronę zarówno przed wilgocią, jak i ogniem – DFH2.
Obecnie najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest budowa stelaża z profili wykonanych z ocynkowanej blachy stalowej i odpowiednich wieszaków. Niekiedy dopuszcza się jeszcze jej budowę z łat drewnianych, jednak ze względu na duże prawdopodobieństwo odkształcania się drewna, są one rzadko spotykane. W związku z powyższym płyt g-k nie należy też mocować bezpośrednio do więźby dachowej, ponieważ ta z biegiem lat również ulega odkształceniom, co w konsekwencji może doprowadzić do popękania płyt.
Tym, co wpływa na stabilność i trwałości suchej zabudowy jest odpowiedni dobór wieszaków mocujących profile metalowe do konstrukcji dachu. W dokumentacji producenta powinny one być opisane, jako te służące do zabudowy poddasza, a ich długość powinna umożliwiać położenie określonej grubości izolacji z wełny mineralnej. Powszechnie w zabudowie poddasza stosuje się profile o grubości blachy 0,5 -0,55mm, a jeżeli zdecydujesz się na płyty o podwyższonej odporności na ogień, wówczas profile powinny być wykonane z blachy o grubości 0,6mm. Choć elementy konstrukcji dostarczane przez różnych producentów da się ze sobą połączyć, to jednak dobrze, jeżeli wszystkie zakupimy u jednego dostawcy – wówczas możemy mieć pewność, że stanowią one stabilny system, posiadający atesty poparte licznymi badaniami technicznymi, co stanowi gwarancję trwałości i bezpieczeństwa konstrukcji suchej zabudowy.
Właściwe rozmieszczenie profili i wieszaków ma decydujący wpływ na wytrzymałość i trwałość systemu suchej zabudowy na poddaszu. Przyjmuje się, że odległość między profilami CD nie powinna być większa niż 50cm. Natomiast prawidłowy rozstaw wieszaków powinien mieścić się w przedziale od 50 do 100cm. Rzadsze rozmieszczenie poszczególnych elementów może doprowadzić do pękania płyt gipsowo-kartonowych i odkształcania ich powierzchni.
W przypadku suchej zabudowy na poddaszu ogromne znaczenie ma także sposób rozmieszczenia wkrętów mocujących płyty g-k do profili. Ich rozstaw nie powinien być większy niż 17cm, z kolei odległość wkrętów od krawędzi fabrycznie sfazowanych płyty nie powinna przekraczać 10mm, a w przypadku krawędzi ciętych 15mm. Użycie zbyt małej ilości wkrętów może skutkować w przyszłości odspajaniem się płyt od konstrukcji metalowej, a także pojawieniem się odkształceń i pęknięć na powierzchni okładzin. Innymi poważnymi błędami spotykanym przy montażu suchej zabudowy jest albo zbyt płytkie wkręcenie wkrętów w płytę, co okazuje się problematyczne przy szpachlowaniu powierzchni gładzią, albo zbyt głębokie wkręcenie, przez co przerwana zostaje okleina papierowa płyt gipsowo-kartonowych, a to zmniejszenia ich wytrzymałości i może doprowadzić do pękania.
Sucha zabudowa na poddaszu najczęściej połączona jest z termoizolacją z wełny mineralnej. Aby wełna nie uległa zawilgoceniu i nie straciła swoich właściwości izolacyjnych, między płytami gipsowo-kartonowymi a konstrukcją metalową należy umieścić folię paroizolacyjną. Częstym błędem popełnianym przy tej czynności jest łącznie brzegów folii na tzw. styk lub zakładkę. Niestety prowadzi to do przerwania ciągłości izolacji, a w efekcie do zawilgocenia wełny (skalnej lub szklanej), co negatywnie wpływa na właściwości izolacyjne i może doprowadzić do powstania wykwitów, takich jak pleśnie czy grzyby. W związku z powyższym, folię paroizolacyjną najlepiej mocować do profili za pomocą dwustronnej taśmy klejącej.
Kolejnym błędem spotykanym często przy układaniu płyt jest krzyżowe łączenie ich krawędzi. Tymczasem w prawidłowo wykonanej zabudowie powinny być one przesunięte o co najmniej 15cm, bowiem połączenie krzyżowe znacznie osłabia wytrzymałość powierzchni, a także przyczynia się do powstawania pęknięć wzdłuż spoin.
Dość powszechnie uważa się, że na połączeniu płyt czy mat z wełny mineralnej nie ma czegoś takiego jak mostki termiczne. Tymczasem warto pamiętać o tym, żeby pasy wełny były minimalnie szersze od otworów, w których je umieszczamy, a w przypadku układania dwóch warstw połączenia pasów izolacji należy celowo zrobić krzyżowo, co dodatkowo poprawi izolacyjność warstwy dociepleniowej i pozwoli nam uniknąć niepożądanych mostków termicznych.
Profile stosowane do suchej zabudowy wykonane są z blachy stalowej pokrytej warstwą cynku. Błędem jest docinanie profili szlifierką kątową, ponieważ prowadzi to do wypalenia warstwy antykorozyjnej cynku, co w rezultacie powoduje korozję. Warto zapamiętać, że zdecydowanie lepiej sprawdzą się w tym przypadku nożyce ręczne lub elektryczne.
Montaż suchej zabudowy, głównie ze względu na gips stanowiący rdzeń płyt g-k, powinien odbywać się w ściśle określonych warunkach. Chodzi tu głównie o poziom wilgotności w pomieszczeniach, w których jest ona montowana. Błędem jest mocowanie okładzin z płyt np. przed tynkowaniem ścianek działowych na poddaszu czy w okresach jesiennych i zimowych, kiedy wilgotność powietrza zwykle jest wysoka. Gips jest bowiem materiałem łatwo nasiąkającym wilgocią i oddającym ją, kiedy powietrze jest suche i jest to bez wątpienia jego zaleta, ale niestety, kiedy wilgotność jest zbyt duża, płyty pęcznieją i pękają.
Murłata znajduję się na styku ścian nośnych oraz dachu. Błędem jest przekonanie, że drewniany element, jakim jest murłata, nie wymaga docieplenia. Często występują tam mostki termiczne i dochodzi do skraplania się pary wodnej, dlatego należy pamiętać o dokładnej jej izolacji.
Jednym z mitów jest przekonanie, że im grubsza warstwa izolacji z wełny, tym lepsze właściwości termoizolacyjne. Tymczasem o właściwościach tych decyduje nie grubość wełny, a współczynnik przenikalności cieplnej, tzw. lambda. Wybierając wełnę na ocieplenie poddasza warto wziąć go pod uwagę.
Błędem jest też całkowicie szczelne zabudowanie przestrzeni między suchą zabudową i ociepleniem, a pokryciem dachowym. Wentylacja powinna znajdować się w pokryciu dachowym (kalenica i okap), co najlepiej sprawdzić przed zabudowaniem i dociepleniem poddasza. To bardzo istotne, ponieważ jej brak będzie skutkował zawilgoceniem więźby dachowej i warstwy izolacyjnej.
Jak widać zabudowa i ocieplanie poddasza, choć na pierwszy rzut oka może wyglądać na dość prostą pracę, kryje też mnóstwo pułapek, w które z pewnością może wpaść ktoś, kto nie wykonuje na co dzień tego typu prac. Aby uniknąć zarówno tych, jak i innych błędów i przez długie lata cieszyć się szczelną, bezpieczną i estetyczną zabudową poddasza, najlepiej powierzyć to zadanie w ręce specjalistów. W naszej bazie znajdziesz profesjonalne firmy działające w Twojej okolicy, a także świetnie zaopatrzone hurtownie budowlane.
Zabudowa i ocieplenie poddasza
Sucha zabudowa jest jednym z najbardziej popularnych i stosunkowo...
Czytaj dalejZabudowa i ocieplenie poddasza
Jeżeli chcesz cieszyć się szczelną i estetyczną zabudową poddasza prze...
Czytaj dalejZabudowa i ocieplenie poddasza
Przy pomocy płyt g-k z powodzeniem wykonywane są ścianki działowe i su...
Czytaj dalejZabudowa i ocieplenie poddasza
W jaki sposób szybko i niedrogo zabudować poddasze? Poznaj jakie z...
Czytaj dalejZnajdź sklep w swojej okolicy
Technologia idzie do przodu. Pamiętaj, że aktualizacja przeglądarki jest niezbędna do bezpiecznego korzystania z Internetu. By zapewnić Ci najlepsze wrażenia z użytkowania z serwisu budio.pl, zalecamy pobranie jednej z poniższych przeglądarek.